D7 Gm Nie sądzę, bym nadawał się do grona świętych, bo to źle D7 Gm Za życia jeszcze cherubinem być D7 Gm Znów na klęczkach widzę ich, myślę, że w warunkach tych Eb Cm7 A7 D7 Przyjemnie będzie przez czas jakiś żyć [Chorus 1] Gm Eb Bóg ciężki żywot ma, gdy swe obowiązki zna D7 Gm A zwłaszcza, gdy blagierem zwykłym jest F7 Bb F7 Bb Taki obiekt uwielbienia słucha modłów co dnia G7 Cm G7 Cm Aż mi słabo ze wzruszenia, nawet to się lubić da Ab G7 Jak mogę im odmówić, skoro boskość chcą mi wmówić? Ab G7 Cm Nie zawiodę ich, bo stać mnie na ten gest [Verse 2] D7 Gm Gdy ich odrzucimy plan, mogą chcieć zaszkodzić nam D7 Gm W ofierze złożyć albo wypchać nas D7 Gm A można na talerzu mieć El Dorado, starczy chcieć Eb Cm7 A7 D7 W stronę ludu ukłon zrobić czas [Chorus 2] Gm Eb Bóg ciężki żywot ma, lecz gdy przez tłum się lubić da D7 Gm Zbiera modły, tak jak się to zdarzyło nam F7 Bb F7 Bb Jest on wzorem ideałów, jest legendą, zbiorem cnót G7 Cm G7 Cm Patrzy w dół i z piedestału widzi skarby u swych stóp Ab G7 Skoro tak nas pragną traktować, głupio tego nie skosztować Ab G7 Cm Więc wejdźmy w końcu już do nieba bram Ab G7 C Nieba bram!
Tenha acesso a benefícios exclusivos no App e no Site
Chega de anúncios
Badges exclusivas
Mais recursos no app do Afinador
Atendimento Prioritário
Aumente seu limite de lista
Ajude a produzir mais conteúdo